Prawdziwa historia Królowej Życia

Główna bohaterka kontrowersyjna, w ostatnim czasie znów stało się o niej głośno. Opinia publiczna nie jest zgodna co do tego, czy tacy ludzie powinni być "gwiazdami" i czy warto promować ludzi z taką historią. Trzeba przyznać, że Dagmara nie boi się swojej przeszłości i mówi o niej. Oczywiście nie wiemy ile z tej historii jest prawdy, a ile kreacji, ale książka ciekawa i przeczytałam ją ekspresowo. Sama byłam ciekawa jej życia sprzed "Królowych..."

Główna bohaterka kontrowersyjna, w ostatnim czasie znów stało się o niej głośno. Opinia publiczna nie jest zgodna co do tego, czy tacy ludzie powinni być "gwiazdami" i czy warto promować ludzi z taką historią. Trzeba przyznać, że Dagmara nie boi się swojej przeszłości i mówi o niej. Oczywiście nie wiemy ile z tej historii jest prawdy, a ile kreacji, ale książka ciekawa i...

Książkę dostałam od koleżanki. Zapytała się, czy znam tę panią. Nie znałam. Okazuje się, że jest to Królowa Życia. Ha-ha... cóż za bóstwo!

Niestety Dagmara Kaźmierska straciła ostatnio wiele, choćby kontrakt ze stacją Polsat. To efekt wypłynięcia na jaw faktów, które dalekie są od przyzwoitości lub jakiejkolwiek etyki. To, że ta osoba zaistniała w mediach to skandal.

A sam tekst, to byle-książka oparta o "mondrości" bliskie tajemnicom polszynela. Elokwencja miesza się tu ze słowotokiem i pismactwem - grafomaństwem. Z tekstu ewidentnie wyziera smrodek narcyzmu. A na domiar złego autorka sam sobie zaprzecza, jest niespójna i egotyczna. Wyznaje filozofię Kalego. Jej życie, to pasmo jakiejś masakry. Oszukiwała, kłamała, kręciła…

Najistotniejsze jest jednak to, że była żoną gangstera i prowadziła z nim, o zgrozo, agencję towarzyską, gdzie pastwiła się nad kobietami. W 2009 roku została skazana za „działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji”. A w książce o tym niemal cisza! Mamy za to tyle o talentach, samouwielbieniu i materialnych cudeńkach, że rzygać się chce. Kuriozum... i tyle! O czym to jest?

Coś okropnego!!! Jak można coś takiego wydawać?

Książkę dostałam od koleżanki. Zapytała się, czy znam tę panią. Nie znałam. Okazuje się, że jest to Królowa Życia. Ha-ha... cóż za bóstwo!

Niestety Dagmara Kaźmierska straciła ostatnio wiele, choćby kontrakt ze stacją Polsat. To efekt wypłynięcia na jaw faktów, które dalekie są od przyzwoitości lub jakiejkolwiek etyki. To, że ta osoba zaistniała w mediach to skandal.

A...

To, że ta pani ma swoje 5 minut w mediach to dla mnie jakieś nieporozumienie. A wręcz skandal i coś niedopuszczalnego. Przyznaje, że nie czytałem, nie muszę. Jestem pewien, że w książce nie ma nawet krzty prawdy. Wystarczą mi informacje, które wychodzą na jaw- pobicie kobiety w ciąży, zlecanie gwałtów itp.
I taka osoba jest zapraszana do telewizji, do programów rozrywkowych. Chory świat.
Być może ludzie się zmieniają czasami na lepsze, ale nie należy robić z patologii i kryminalistki gwiazdy.
Zadziwia mnie też ilość czytelników tej książki. Że też z całej przebogatej oferty książkowej, ktoś sięga po tę... Czy ludzie są tak ślepi, tak naiwni czy po prostu poza rozrywką ich nic więcej nie obchodzi. To jedna z takich sytuacji, kiedy ogromnie mocno wątpię w jakiś progres i ewolucję ludzkości. Wciąż rządzi pogoń za sensacją. Przykre to.

To, że ta pani ma swoje 5 minut w mediach to dla mnie jakieś nieporozumienie. A wręcz skandal i coś niedopuszczalnego. Przyznaje, że nie czytałem, nie muszę. Jestem pewien, że w książce nie ma nawet krzty prawdy. Wystarczą mi informacje, które wychodzą na jaw- pobicie kobiety w ciąży, zlecanie gwałtów itp.
I taka osoba jest zapraszana do telewizji, do programów...

Dla mnie taka sobie książka. Miałam wrażenie że wydarzenia nie są chronologicznie i czasem z jednego zdarzenia wracamy do przeszłości, by znów wrócić do teraźniejszości. Czytałam lepsze biografie, choć ta nie była tragiczna.

Dla mnie taka sobie książka. Miałam wrażenie że wydarzenia nie są chronologicznie i czasem z jednego zdarzenia wracamy do przeszłości, by znów wrócić do teraźniejszości. Czytałam lepsze biografie, choć ta nie była tragiczna.

Nie lubię Dagmary, ale książka ok. Napisana prosto, zwyczajnie, bez owijania w bawełnę. Ciekawa dlatego, że w życiu Dagmary wiele się działo... Moje życie to wyblakły slajd w porównaniu z życiem "królowej". Książka, w której jest sporo i to dobrze, bo nie lubię książek grubych wielkich, a w środku skąpo tekstu i po godzinie koniec czytania. Tu jest dużo wszystkiego i polecam do czytania, ale bohaterka jak dla mnie od zawsze była zła i negatywna i dziwię się, że jest tak promomowana i co gorsza lubiana...

Nie lubię Dagmary, ale książka ok. Napisana prosto, zwyczajnie, bez owijania w bawełnę. Ciekawa dlatego, że w życiu Dagmary wiele się działo... Moje życie to wyblakły slajd w porównaniu z życiem "królowej". Książka, w której jest sporo i to dobrze, bo nie lubię książek grubych wielkich, a w środku skąpo tekstu i po godzinie koniec czytania. Tu jest dużo wszystkiego i...

Ciekawa lektura dla wszystkich, którzy choćby raz oglądali "Królowe życia" bez względu na to, czy lubią Dagmarę, czy też nie.

Ciekawa lektura dla wszystkich, którzy choćby raz oglądali "Królowe życia" bez względu na to, czy lubią Dagmarę, czy też nie.

Fajna lekka książka :)

Fajna lekka książka :)

Książka o życiu celebrytki i gwiazdy reality show Dagmary Kaźmierskiej.

Polecam dla tych co ją lubią i jej programy w tv. Opowiada o dzieciństwie, młodości, pracy w Niemczech, poznaniu męża i swoim synie.

Napisana prostym językiem, dużo ciekawych wątków i smaczków z życia.

Książka o życiu celebrytki i gwiazdy reality show Dagmary Kaźmierskiej.

Polecam dla tych co ją lubią i jej programy w tv. Opowiada o dzieciństwie, młodości, pracy w Niemczech, poznaniu męża i swoim synie.

Napisana prostym językiem, dużo ciekawych wątków i smaczków z życia.

Cała Dagmara jej dzieciństwo czas nastolatki jaki i jej perypetie z życia wzięte. Mi osobiści sę podobała bo lubię Dagmarę

Cała Dagmara jej dzieciństwo czas nastolatki jaki i jej perypetie z życia wzięte. Mi osobiści sę podobała bo lubię Dagmarę

Dagmarkę można lubić lub nie. Ja lubię.
Z przyjemnością sięgnęłam po jej książkę. I był to mile spędzony czas. Napisana prostym językiem, bez owijania w bawełnę. Jej szczera historia bawi i wzrusza momentami.

Dagmarkę można lubić lub nie. Ja lubię.
Z przyjemnością sięgnęłam po jej książkę. I był to mile spędzony czas. Napisana prostym językiem, bez owijania w bawełnę. Jej szczera historia bawi i wzrusza momentami.